Autor |
Wiadomość |
sl |
Wysłany: Pon 21:34, 26 Mar 2007 Temat postu: |
|
Sytuacja z klasy 1C (obecna 3C):
Język polski (p.Dąbrowska):
Bardzo skrócona wersja:
p. od polskiego - [...] weźcie sie dzieci do nauki, skonczycie liceum, pojdziecie na studia, zrobicie magistra - tak jak ja ...
sl - a ile pani dala za magistra ?
p. od polskiego - 7 lat ciezkiej pracy ...
miszczu - chyba w polu.
Tyle, cya |
|
|
klaudus-zboczus |
Wysłany: Wto 14:11, 28 Lut 2006 Temat postu: |
|
hmmm....akcja rozgrywała się na lekcji polskiego.pani była chora i nie miała na nic siły...swoje samopoczucie podsumowała słowami
"czuję się jak pies Pluto...."
na co jedenz uczniów odpowiedział
"dobrze że nie jak Scooby Doo....
|
|
|
(:Eskimo:) |
Wysłany: Śro 18:02, 08 Lut 2006 Temat postu: |
|
heheh Mandarynka ale czaszeczka jest jedyna w swoim rodzaju:D:DPrzeciez to siostra Hitlera a wiec nie ma takiej drugiej:(Przykro mi:(Ale mozesz byc podobna:P:PDobrze bedzie:P |
|
|
cegla |
Wysłany: Sob 15:46, 04 Lut 2006 Temat postu: |
|
mandarynka napisał: | jak byłam mała... |
|
|
|
mandarynka |
Wysłany: Wto 16:09, 31 Sty 2006 Temat postu: |
|
jak byłam mała... to zawsze chciałam być w przyszłości osoba taką jak Czesia Ale miałam marzenia co nie |
|
|
Kociak6 |
Wysłany: Pon 14:47, 30 Sty 2006 Temat postu: |
|
Oj ja tam sie jej ciągle trosecke boje... Ale też już myśle że jest spoko.Zrobiła sie całkiem fajniutka ale tez jestem zdania że to dzieki wam:D |
|
|
(:Eskimo:) |
Wysłany: Pon 14:43, 30 Sty 2006 Temat postu: |
|
Nom walsnie:P:Pczaszka jest spokooo Serio:P: |
|
|
Manguska |
Wysłany: Pon 10:24, 30 Sty 2006 Temat postu: |
|
(:Eskimo:) napisał: | Eee tam Czaszka spoko babka:PNo to prawda ze to siostra rodzona Hitlera ale nawet spoko jest:PNa poczatku myslalam ze ona taka sroga i sie pogadac nie da:/A potem okazala sie zajeb****:PAle w wojnie kto nie moze ze smiechu na lekcji to sama nie wiem kto wygrywa albo ja z Candy albo ona???:DSzanse wyrownane ale z niej sie niekiedy nie da ze smiechu co ona robi<lol>:DDobra jest jak juz widzi mnie z Candy i pyta czy ma z nami a my ze tak swierdzenie brzmi"O boze dlaczego?Nie wytrzymam z Tymi dziewuchami":PHehe dobra jest:PPozdro for Czaszka:P |
Dokładnie na początku to taka straszna była, każdy mówił jaka to ona nie jest, a teraz? Gdyby nie ty i Candy to dalej chyba by tak było No ale cieszmy się, że jednak tak nie jest:) i lekcje są lepsze, a "trochę" śmiechu nikomu nie zaszkodzi |
|
|
Krogul |
Wysłany: Pią 19:12, 20 Sty 2006 Temat postu: |
|
Narazie nikogo... na szczeście i mam nadzieje ze mnie w nic nie wkrecą.... |
|
|
mandarynka |
Wysłany: Pią 15:58, 20 Sty 2006 Temat postu: |
|
no teraz HAMLET... MANDARYNA zajmie sie dekoracją sali gimnastycznej do tego przedstawienia Wyniki mojej pracy bedziecie mogli zobaczyc juz w marcu... hehe... Krogul... kogo ty grasz??? |
|
|
Krogul |
Wysłany: Pią 14:16, 20 Sty 2006 Temat postu: |
|
1-sza klasa to tragedia.. ciągłe krzyki a teraz, aż miło sie siedzi na tym angielskim, nauczyc sie da, pośmiac i dostać role w przedstawieniu "Hamlet"
Ale co jak co p. Czechowska spoko nauczycielka jest i juz prawie wogole nie krzyczy. |
|
|
(:Eskimo:) |
Wysłany: Wto 14:59, 17 Sty 2006 Temat postu: |
|
Eee tam Czaszka spoko babka:PNo to prawda ze to siostra rodzona Hitlera ale nawet spoko jest:PNa poczatku myslalam ze ona taka sroga i sie pogadac nie da:/A potem okazala sie zajeb****:PAle w wojnie kto nie moze ze smiechu na lekcji to sama nie wiem kto wygrywa albo ja z Candy albo ona???:DSzanse wyrownane ale z niej sie niekiedy nie da ze smiechu co ona robi<lol>:DDobra jest jak juz widzi mnie z Candy i pyta czy ma z nami a my ze tak swierdzenie brzmi"O boze dlaczego?Nie wytrzymam z Tymi dziewuchami":PHehe dobra jest:PPozdro for Czaszka:P |
|
|
klaudus-zboczus |
Wysłany: Pon 15:13, 16 Sty 2006 Temat postu: |
|
no ona jest niezła... hehe kumpela mi opowiadała że u nich na lekcji to dziennikiem bila uczniow i krzeslami po sali rzucala |
|
|
Syn Pani Wojewodyyy |
Wysłany: Pon 11:03, 16 Sty 2006 Temat postu: |
|
Widze ze forum nawet spox ale troszke za lagodnie tu.
Powiem wam fazke jaka zrobila Herr Gula na lekcji angielskiego.
Nawet nie mowie na ktroej bo lipa bybyla.
Wiec sluchajcie:
Mielismy za zadanie na lekcji pracowac w grupach. Praca polegala na skleceniu jakiejs smiesznej sytuacji jaka nas spotkala, oczywiscie w jezyku angielskim. Pod koniec lekcji pani Gula ucieszona nasza praca postanowila tez cos powiedziec:D. Zaczela tak:
Kiedys wychodze ze szkoly a za oknem deszcz straszny pada. Mialam juz wychodzic na autobus a tu pelno osob stanelo w przejsciu i nijak przejsc.
Zastanawiam sie jak my zdarzymy na autobus a tu nagle jeden z uczniow na caly glos. (tu przerwala i mowi ze nie wie jak to sie mowi w jezyku angielskim wiec konczy po polsku) : k**** ale deszcz zap*******
Klasa na to buahahahaha i co tu duzo gadac Hali G przebila wszystkich tego dnia nawet jednego z moich fazerskich kumpli... niejakiego ... |
|
|
mandarynka |
Wysłany: Pon 23:27, 09 Sty 2006 Temat postu: |
|
To Jasiu umie pyskować |
|
|
PlutOna:) |
Wysłany: Pon 20:40, 09 Sty 2006 Temat postu: |
|
Co do dialogu na Francuskim-Ola-Marszalek to w sumie w pewnym sensie byl jakis dislog z Profesorka:P na koniec po calej masie wyzwisk wydarla sie tylko "Zamknijcie sie wreszcie do cholery:!: " hehe |
|
|
clifffa |
Wysłany: Pon 18:11, 09 Sty 2006 Temat postu: |
|
no p Czechowska spoko babka i dobrze mega uczzyyyy )) |
|
|
booss88~~ |
Wysłany: Nie 11:43, 08 Sty 2006 Temat postu: |
|
czechowska luuzna babka i jaja sa nieraz niesamowite.mi sie podobaja jej reakcje:,,co mnie to obchodzi?", ,,mnie to nie interesuje" do tego jej boski akcent i ja normalnie na lekcjach angielskiego wymiekam.
a...
to bylo w pierwszej klasie:
Czech> kto z was pali papierosy?
Kotwica> ja:)
łakom> ja tez:) ...
no i pani sylwia zaprowadzila nas za szkole dala sprzet i kazala pety zbierac i powiedziala ze teraz mozemy palic ile wlezie |
|
|
Rumcajs |
Wysłany: Sob 19:52, 07 Sty 2006 Temat postu: |
|
No właśnie słuszna uwaga Ale jak piszesz o jakimś spięciu albo wymianie to ochociaż opisz ją bo nie wszyscy to widzieli i wiedzą o co chodzi |
|
|
klaudus-zboczus |
Wysłany: Sob 18:24, 07 Sty 2006 Temat postu: |
|
no ale to juz nie jest dialog profesor z uczniem...tylko zbuntowana olka kontra janek ktory ma za duzo abbskich genow |
|
|
pompa m |
Wysłany: Sob 18:20, 07 Sty 2006 Temat postu: |
|
ja uważam że najciekawsza akcja to akcja marzsałek kontra piórkoska na francuskim |
|
|
mandarynka |
Wysłany: Sob 15:09, 07 Sty 2006 Temat postu: |
|
Czacha??? Madzia mówi: Czacha- siostra Hitlera.. (podobna) Wcale nas nie zagazuje w klasie Czacha fajna pani... milusteńka... wcale nie groźna |
|
|
WkR___ |
Wysłany: Sob 14:07, 07 Sty 2006 Temat postu: |
|
HAHAHA!!! Ta....pani prof S.Cz jest przesympatyczna |
|
|
Rumcajs |
Wysłany: Pią 20:30, 06 Sty 2006 Temat postu: Dialogi: Uczeń kontra profesor |
|
YO Lord Rumcajs proponje aby tutaj napisać jakie śmieszne sytuacje jakie was zastały w szkoe gdy ktos zapomniał pracy domwej lub nieprzygotował się A gdy Profesor was wyrwie do odpowiedzi to i wciskacie jakąś ścieme
np. Dziś na języku angielskim z Prof S.Czechowską zaistniała pewna sytuacja pzresymptyczna Ola Piórkowska zapomiała pracy domowej i tłumacząc się że niebyło jej w szkole na to pani Czechowska się pyta
A czy ja mam dzwonić do ciebie i powiadamiać cię jaka jest praca domowa????.
I podoała przykład:
Piurkowska
tu Czechowsa. Zadała to i to z tej i tej
Oki to odrobie
To pa
Do widzienia
No i to było by na tyle;) Na LIVE było poprostu bąbowe |
|
|